Większość dorosłych probiotyków ma też wersje dla dzieci porobione, które de facto niczym się nie różnią od tych dorosłych. Pomysł z saszetkami jest dobry, tylko trzeba uważać, ja niedawno kupiłam lacido enter w saszetkach i wcale to nie chciało się rozpuszczać w wodzie, to byłą wersja raczej do dodania do jakiegoś jogurtu właśnie itp. Trzeba dokładnie dopytać w aptece, jaką formę ma ten proszek, czy jest rozpuszczalny, czy po prostu ma sproszkowaną postać.