zastanawiam się jak to wygląda w praktyce – bo wiadomo że jak się czyta opisy produktów to wszystko wygląda świetnie, spełnia najskrytsze marzenia i tak dalej… Ale dajcie spokój, kocioł spełniający marzenia? Już wolę złotą rybkę.;) pytanie konkretne, warto kupować z podajnikiem?

moim zdaniem nowoczesny kocioł z podajnikiem jest naprawdę dużo bezpieczniejszy i wygodniejszy. Gdy porównam to do starego systemu, z którym się jeszcze jakiś czas temu męczyłem, różnica jest po prostu kolosalna…:)

hmm, wiesz co, ostatnio kupowałam wymiennik ciepła i przyglądałam się co tam jeszcze ciekawego firma ma w zakładkach. Na galmet com pl masz też kotły i z podajnikiem i bez niego. Ja bym proponowała skontaktować się z nimi i popytać, mi bardzo dobrze doradzili.;)

załatwiałem u nich swoje elektryczne podgrzewacze wody i jak dzwoniłem, by dopytać o szczegóły faktycznie zrobili na mnie dosyć profesjonalne wrażenie. A jeśli chodzi o kotły to chyba jednak lepiej z podajnikiem, bezpieczniej i nowoczesnej… ale to jeszcze kwestia domu i potrzeb.;)